Dosłowne tłumaczenie z "Wielkiej Księgi Jak Gotować Po Gnomiemu Nie Wysadzając Przy Tym Swojego Domu" Corkitrona Mericandoralifa. Tłumaczona przez Jeffa Grubba. ( A teraz jeszcze przeze mnie.)
Czytając przepis, oprócz tego że miałam mnóstwo zabawy, także przy tłumaczeniu, to miałam również wątpliwości. jak będzie smakować pierś z kurczaka, której nie smarujemy żadnymi przyprawami? Okazuje się że ziołowo-chrupka panierka jest tak aromatyczna jak jeszcze nic w czym wcześniej robiłam kurczaka. piersi tak robione w piekarniku wychodzą jednak dosyć suche, więc jeśli ktoś woli można delikatnie smażyć na patelni. Przepis pochodzi z Leaves From the Inn of the Last Home.
Potrzebujesz kurczaka i bułki tartej i Innych Rzeczy, 12 do 18 części kurczaka, by być dokładnym,
jednakże indyk, kruk, wrona, orzeł, jastrząb, żądlak lub inny latający ptak nadadzą się równie
dobrze. Olbrzymie wersję tych stworzeń takie jak Ptaki Roki, mogą być użyte przy większych spotkaniach
rodzinnych, jedynie musisz pomnożyć wszystkie potrzebne składniki razy 100, czy
coś koło tego. Kokatryksy (kuroliszki) mimo odpowiedniego rozmiaru nie są zbyt
smaczne i ciążą na żołądku.
Tak czy siak, dwie szklanki okruszków będą wymagane, mogą
być z białego chleba, pełnoziarnistego albo z Solamnijskich sucharów. Jeśli
używasz tych ostatnich namocz je przez 10 do 20 dni by ktos nie posiadający tytanicznej siły mógł
je rozkruszyć. Chleb przechowywany w papierowej torbie około tygodnia będzie
najlepszy, w szczególności piętki o
których wszyscy mówią, ze sa najzdrowsze, ale i tak nikt ich nie je.
Rozkruszaj chleb po kilka kawałków na raz w plastikowej
torbie za pomocą wałka, kija baseballowego albo maczugi. Unikaj kładzenia torby
na szklanym blacie, czystym krysztale czy innej powierzchni która łatwo zbić.
Chleb można także pokruszyć kładąc torbę na drodze, po
której poruszają się potężne pokazdy jak na przykład Juggernaut. jednakże, ten
kto chce tego dokonać, musi uważać, by nie zostać zmiażdżonym przez
Juggernauta. Przywiązanie się kawałkiem wytrzymałej i elastycznej liny do najbliższej latarni pozwoli ci umieścić
torbę przed Juggernautem i natychmiast uskoczyć mu sprzed drogi minimalizując
ryzyko przerobienia na okruszki Ciebie.
(W tym miejscu tłumaczenie zagłębia się w szczegóły
konstruowania uprzęży oraz procy wystarczająco elastycznej by pozwolić
kucharzowi podbiec, umieścić chleb przed juggernautem i zostać odciągniętym w
bezpieczne miejsce, przechodząc w konstrukcje labiryntu który mógłby utrzymać juggernauta i w końcu konstrukcji samego
juggernauta - napędzanego parą tworu, który nie posiada absolutnie żadnych
możliwości zawracania. Za każdym razem kiedy ktokolwiek wypróbowuje tę metodę,
juggernaut kończył wpadając do morza ponieważ nie było sposobu by go zatrzymać.
Ci z kucharzy, którzy nie mieli dostępu do juggernauta bądź wybrzeża do
dyspozycji, pozostaje metoda maczugi, lub po prostu można kupić 2 szklanki
okruszków)
Inne Rzeczy
polegają na znalezieniu różnorodnych odmian dzikich ziół. Najlepszym
miejscem na znalezienie tych składników są sakiewki na magiczne komponenty
czarodziei i innych zaklinaczy. Tacy osobnicy są bardzo drażliwi na punkcie
osób grzebiących w ich rzeczach, więc musisz skonstruować urządzenie
pozwalające zabrać sakiewkę bez zwracania uwagi właściciela.
Przyczep duży nóż lub sztylet do wysięgnika. Udaj się do
tawerny uczęszczanej przez magików, przykucnij w ciemnym kącie, sięgnij
przedłużanym nożem i odetnij sakiewkę z komponentami. Uważaj by się nie
ujawnić, nie dźgnąć kogoś przez przypadek (warto wcześniej poćwiczyć) bądź nie
przewrócić kelnerki przy pomocy urządzenia. Po odcięciu sakiewki użyj drugiego
wysięgnika (który powinieneś wcześniej zbudować)by złapać i przyciągnąć do
siebie sakiewkę. Wyszukaj w sakiewce potrzebne materiały i oddaj ja magowi,
który będzie tak uszczęśliwiony odzyskaniem jej, że nie zastanowi się nawet
skąd się u ciebie wzięła.
ALBO, udaj się do dziczy by zebrać zioła; to
niebezpieczne zadanie wymagające zebrania przynajmniej 5 do 10 śmiałków
władających mieczem bądź magią w celu ochronienia cię przed co groźniejszymi
aspektami podróży w dziczy. Uwzględnij w przepisie dodatkowe porcje ponieważ
jest w złym tonie prosić ludzi by nastawiali karku dla jakiejś papryki i nie
zaprosić ich potem na obiad.
ALBO, możesz poszukać ziół w sklepach zielarskich i
alchemicznych. Jeżeli posiadasz pieniądze zalecane jest odwiedzanie takich
sklepów w dzień. odradza się wyprawy
nocne mające na celu zaoszczędzenie pieniędzy z powodu komplikacji prawnych
oraz temperamentów potężnych zielarzy i alchemików, którzy nie przepadają za
włamywaczami.
- 2 łyżeczki płatków pietruszki (inne płatki takie jak
płatki śniegu czy płatki mydlane nie posiadają odpowiedniego smaku)
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka listków oregano (ponownie, inne listki mogą
być użyte, takie jak dębowe, klonowe, ale nie są zalecane )
- 1 łyżeczka listków bazylii (patrz opis oregano)
- 1 Łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka szałwii (rośliny nie osoby, o różnicy
przekonaliby się twoi goście * ground sage - szałwia/ mędrzec)
- 1 łyżeczka listków rozmarynu (żart o liściach
pietruszki, oregano, Bazyli, i rozmarynu jest bardzo stary, wiec przestań
zanudzać nim wszystkich)
- 1 łyżeczka soli
- 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
= 1/8 łyżeczki ostrej papryki (możesz użyć pieprzu
cayenne, ale nie używaj czarnego pieprzu pomalowanego na czerwono chyba że planujesz podanie pierwszej pomocy
albo deseru. (red pepper - czerwony pieprz/ostra papryka))
Wymieszaj zioła i okruszki w betoniarce, misce czy innym
pasującym urządzeniu. Zamocz kawałki kurczaka w wodzie albo mleku. Otrząśnij z
nadmiaru płynu. Wszystkie kawałki obtocz w mieszance ziół i chleba. Jeżeli
używasz betoniarki, po prostu wrzuć ptactwo do środka i pozwól mu się pookręcać
przez chwilę.
Umieść kawałki
mięsa w natłuszczonym naczyniu. Piecz w
180 stopniach przez około 30 - 35 minut do czasu aż mięso zmięknie. Czas
pieczenia ptactwa innego niż kurczak może się znacznie różnić. Największych
rozmiarów rocki potrafią pic się 10 do 15 dni bez przerwy.
Podawaj ciepłe i nigdy nie zdradzaj swoim gościom skąd
wytrzasnąłeś przepis. Zwykli ludzie traktują
gnomią kuchnię na równi z trucizną
węży...
Można podawać z Ziemniakami z Palanthas!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz